Mrok żałoby i światło nadziei, to kolejne rekolekcje, które odbyły się w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Gnieźnie w dniach 10-12 listopada br. Zgromadziły one (wraz z ekipą prowadzącą) 17 osób, w większości zamieszkujących naszą archidiecezję, byli też uczestnicy mieszkający w Gdańsku i Berlinie.
Żałoba po stracie dziecka, jak mówi organizator rekolekcji - ks. W. Rzeszowski, to wyjątkowo trudne i bolesne doświadczenie, które zrozumieć może w pełni tylko ktoś, kto sam utracił kochane dziecko. Ogrom bólu i ciemności wydaj się wówczas nie do uniesienia. Stąd tak ważne jest, by w tak bolesnym czasie nie pozostawać osamotnionym, ale otworzyć się na światło nadziei, które przynosi wiara w zmartwychwstałego Chrystusa oraz empatyczna bliskość drugiego człowieka.
Stąd rekolekcje były czasem modlitwy Słowem Bożym i codziennej Eucharystii, poznawania dynamiki procesu żałoby oraz poszukiwaniu dróg jej dobrego przeżycia, a nade wszystko miejscem osobistych spotkań z ludźmi, którzy podobnie cierpią, a przeszli już drogę z depresyjnej ciemności do światła nadziei. Bardzo owocnie pomagały w tym osoby ze wspólnoty Rodziców po stracie dziecka z Gdańska, która już od 10 lat jednoczy osamotnionych rodziców, pomagając im przejść drogę z ciemności do światła.
Rekolekcje nie były czasem łatwym, ale niezwykle pięknym i owocnym. Łagodny uśmiech i blask nadziei, który pojawiał się na twarzach rekolektantów, zazwyczaj cierpiących w ukryciu, był nagrodą dla uczestników i organizatorów rekolekcji.
Uczestnicy wspominają:
Rekolekcje na pewno będą dla nas owocne i teraz wiem, ze coś takiego było nam potrzebne. Swoją drogą to dziwne uczucie przejechać setki kilometrów do miejsca gdzie się jeszcze nie było, spotkać ludzi po raz pierwszy z życiu i czuć się jak w domu :)
Dziękujemy – uczestniczka.
W imieniu moim, męża i koleżanki jeszcze raz pragnę podziękować za zorganizowanie rekolekcji dla osieroconych rodziców. Od śmierci naszego syna szukałam możliwości udziału w takich spotkaniach, ale albo nie było już miejsc albo było mi nam trudno dojechać. Spotkanie z innymi rodzicami, z psychologami, wspólna modlitwa, a także spotkania przy posiłkach i w herbaciarni były dla nas bardzo ważne i mogę powiedzieć, że był to bardzo owocny czas. Ufam, że może jeszcze kiedyś uda nam się razem wziąć udział w tego typu spotkaniach. Życzę Wielu Łask Bożych, wszelkiego dobra i nieprzestawania w organizowaniu tak dobrych i potrzebnych przedsięwzieć :)
Z Panem Bogiem - rekolektantka
W niedługim czasie planowane są kolejne edycje rekolekcji oraz specjalne spotkania modlitewne (Msze św.) dla rodziców przeżywających śmierć dzieci. Już dziś na nie zapraszamy!